niedziela, 26 czerwca 2011

efekty warsztatów

W poprzednim poście wspominałam o super warsztatach, w jakich miałam okazję wziąć udział. Oj długo musiały sobie te prace poleżeć, zanim miałam czas je dokończyć. Ale są! Bardzo się cieszę, że Finn zagościła u Cynki. Nie dość, że mogłam się spotkać ze wspaniałymi scrapującymi dziewczynami, to jeszcze trochę tricków w tej mojej głowie zostało. I zostało silne postanowienie bałaganienia... choć troszeczkę :o) ale tylko na scrapach...





Jak mawia mój syn: siju tej tej

8 komentarzy:

  1. ten pierwszy jest absolutnie fantastyczny, bardzo podobają się mi te ciepłe kolory! tak tak! brudź ile się da :)) buziak!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne!!! nareszcie je pokazałaś - byłam ciekawa efektów :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prace!! Fajne, wakacyjne klimaty;)

    OdpowiedzUsuń
  4. super prace! na pewno warszaty na dlugo zapadna w pamiec i beda zostawiac swe slady na kolejnych pracach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. obie prace świetne! podobają mi się kolory i kompozycja, no i teksty :) zwłaszcza ten drugi :)
    fotki jak zwykle piękne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Duniu, nie mogę się zdecydować który piękniejszy! Super Ci wyszło!

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest dla mnie największą nagrodą.