wtorek, 20 kwietnia 2010

Moje nastroje

W czasie tych smutnych dni miałam przerwę w blogowaniu. Starałam się jednak nadal pracować "twórczo" (to chyba za duże słowo). W każdym razie mogę pokazać wpis do wędrowniczka Kasi Stonogi "Moje nastroje". Nie było mi łatwo po pierwsze dokonać autorefleksji, a po drugie przedstawić to graficznie... ale w sumie jestem zadowolona z efektu końcowego. Następujące po sobie kartki w różnych kolorach miały pokazać, jak zmieniają się te moje nastroje... no cóż- jestem kobietą, a ponoć kobieta zmienną jest ;o)