Maciej ostatnio bardzo się zainteresował okresem, gdy jeszcze był dzidziusiem. Często mu opowiadam, że robił niektóre rzeczy podobnie do Franusia, ale niektóre zachowania mają zupełnie inne... Cofając się w czasie zrobiłam tego bardzo osobistego scrapka. Jurnaling opowiada o tym, że choć poród to straszna rzecz, to urodzenie mojego synka było najwspanialszym wydarzeniem w moim dotychczasowym życiu.
sobota, 2 sierpnia 2014
środa, 23 lipca 2014
Jesienna melancholia
Uuuu ale mam zaległości!!!!!
Ekspresem muszę się zabrać do roboty. Na dworze gorąco, więc ochłodzę atmosferę jesiennym scrapem. Stare zdjęcia mojego straszaka z czasów gdy jeszcze był jedynakiem ;)
Ekspresem muszę się zabrać do roboty. Na dworze gorąco, więc ochłodzę atmosferę jesiennym scrapem. Stare zdjęcia mojego straszaka z czasów gdy jeszcze był jedynakiem ;)
poniedziałek, 17 lutego 2014
Dokarmiamy ptaki
Dzisiaj chciałam pokazać scrapek wykonany na przedszkolny konkurs plastyczny "Pomagamy zwierzętom przetrwać zimę". Maciej wykonał go WŁASNORĘCZNIE! Ja dostarczyłam tylko materiały. Na początku szkoda mi było zdjęć, ale stwierdziłam że najwyżej oddam jeszcze raz do wywołania, ale gdy skończył wiedziałam, że nie trzeba będzie. Bardzo mi się ta praca podoba i sama bym się takiej nie powstydziła- chyba coś po mnie odziedziczył ;o) W przedszkolu też się spodobała, bo Młody zdobył trzecie miejsce i nagrodę w postaci linijki, ołówka i gumki- był super szczęśliwy, a ja dumna!
piątek, 24 stycznia 2014
Pomaluj mój świat
Na wyzwanie Scrapujących Polek. Nie było łatwo trzymać się czarno- białej kolorystyki... Ale jakoś sobie poradziłam. Należało też użyć trzech mediów. U mnie są to: mgiełki w napisie, akryl w chlapach i glossy jako uwypuklenie baniek.
piątek, 10 stycznia 2014
Grudniownik- cz2
I kolejne dni z Grudniownika... dzisiaj te wykonane szybkościowo
3 grudnia
5 grudnia
6 grudnia
7 grudnia
3 grudnia
5 grudnia
7 grudnia
sobota, 4 stycznia 2014
grudniownik
Witam w nowym- 2014 roku! Oby był wspaniały dla nas wszystkich :o)
Pokażę dzisiaj kilka stron z mojego Grudniownika. Nie myślałam, że uda się zrealizować ten projekt ze względu na nowe życiowe zadania, przed którymi postawiło mnie życie, a jednak! Album prawie skończony, a opóźnienie wynikało z trudności w wywołaniu zdjęć...
W przyszłym roku też spróbuję, ale już wiem, że ograniczę nieco ilość papierów. Tym razem do pudła wrzuciłam wszystkie świąteczne papiery i kilka neutralnych na bazy, przez co album nie jest tak spójny jak bym tego chciała. Jednak jest to wspaniała pamiątka, i już dziś lubię go sobie przeglądać!
No dobra, to zaczynam :o)
okładka
intro
2 grudnia
Wkrótce pozostałe strony. Pozdrowionka!
Pokażę dzisiaj kilka stron z mojego Grudniownika. Nie myślałam, że uda się zrealizować ten projekt ze względu na nowe życiowe zadania, przed którymi postawiło mnie życie, a jednak! Album prawie skończony, a opóźnienie wynikało z trudności w wywołaniu zdjęć...
W przyszłym roku też spróbuję, ale już wiem, że ograniczę nieco ilość papierów. Tym razem do pudła wrzuciłam wszystkie świąteczne papiery i kilka neutralnych na bazy, przez co album nie jest tak spójny jak bym tego chciała. Jednak jest to wspaniała pamiątka, i już dziś lubię go sobie przeglądać!
No dobra, to zaczynam :o)
okładka
intro
2 grudnia
Wkrótce pozostałe strony. Pozdrowionka!
piątek, 29 listopada 2013
poniedziałek, 14 października 2013
kocham te rzęsy
W tym tygodniu moją motywacją było wyzwanie na scrap.com.pl
Należało wykorzystać motyw proporczyków lub girlandy. Jakoś tak wiszące girlandy pasowały mi do zdjęcia przedstawiającego rzęsy mojego Maciejka. Pewnie jak każda matka troszkę przesadzam, ale uważam, że Młody ma śliczne rzęsy :o)
Należało wykorzystać motyw proporczyków lub girlandy. Jakoś tak wiszące girlandy pasowały mi do zdjęcia przedstawiającego rzęsy mojego Maciejka. Pewnie jak każda matka troszkę przesadzam, ale uważam, że Młody ma śliczne rzęsy :o)
wtorek, 8 października 2013
kasztanove love
Coś strasznie skaczę po porach roku :o) Dzisiaj czas na jesień, a to za sprawą wyzwania na scrappo.
W pracy użyłam wprost wymarzonych do tego tematu papierów z Makowego Pola + bazy Kraft. Co do mediów, to mamy: brązowe tuszowania, embossing (clear ze szczyptą złotego), perełki w płynie, glossy (dzięki któremu kasztany są wypukłe i błyszczą jak prawdziwe) i Ayedową mgiełkę w kolorze bursztynu (niestety na zdjęciu słabo widoczna).
W zeszłym roku Maciej ze swoją wesołą kuzyneczką Martusią wybrali się na poszukiwanie darów jesieni.
W pracy użyłam wprost wymarzonych do tego tematu papierów z Makowego Pola + bazy Kraft. Co do mediów, to mamy: brązowe tuszowania, embossing (clear ze szczyptą złotego), perełki w płynie, glossy (dzięki któremu kasztany są wypukłe i błyszczą jak prawdziwe) i Ayedową mgiełkę w kolorze bursztynu (niestety na zdjęciu słabo widoczna).
W zeszłym roku Maciej ze swoją wesołą kuzyneczką Martusią wybrali się na poszukiwanie darów jesieni.
środa, 2 października 2013
Siejemy
Nadal uzupełniam zaległości scrapowe. Tym razem zabrałam się za zdjęcia z wiosny 2012r dzięki wyzwaniu na Scrapki- wyzwaniowo
Bardzo się cieszę, że w pasję ogrodnictwa udało mi się wciągnąć i mojego męża- blokersa ;o)
i synka. Gdy tylko poczujemy pierwsze wiosenne promienie słońca, zabieramy się ochoczo do pracy.
Bardzo się cieszę, że w pasję ogrodnictwa udało mi się wciągnąć i mojego męża- blokersa ;o)
i synka. Gdy tylko poczujemy pierwsze wiosenne promienie słońca, zabieramy się ochoczo do pracy.
sobota, 28 września 2013
Kochamy podróże
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze, dzięki temu czuję się jeszcze bardziej zmotywowana. :o)
Motywują mnie też wyzwania. Na blogu sklepu scrapki.pl w tym tygodniu obowiązuje temat "podróż". Wzięłam więc na tapetę kolejne zdjęcie z naszych niezapomnianych wakacji z dziadkiem Andrzejem.
Motywują mnie też wyzwania. Na blogu sklepu scrapki.pl w tym tygodniu obowiązuje temat "podróż". Wzięłam więc na tapetę kolejne zdjęcie z naszych niezapomnianych wakacji z dziadkiem Andrzejem.
piątek, 27 września 2013
Muszelki
Bardzo się cieszę, że gwiezdny scrapek znalazł uznanie w oczach utalentowanych koleżanek!
Dzisiaj trochę mniej ambitnie, ale staram się maksymalnie wykorzystać wolny czas na scrapowanie, bo jeszcze miesiąc i będę miała (jak to mawia mój małżonek) kupę do roboty, z przewagą kupy ;o)
Zdjęcie zrobione trzy lata temu. Maciej, razem z dziadkiem szukają muszelek.
Dzisiaj trochę mniej ambitnie, ale staram się maksymalnie wykorzystać wolny czas na scrapowanie, bo jeszcze miesiąc i będę miała (jak to mawia mój małżonek) kupę do roboty, z przewagą kupy ;o)
Zdjęcie zrobione trzy lata temu. Maciej, razem z dziadkiem szukają muszelek.
Subskrybuj:
Posty (Atom)