Znów pojawia się motyw patchworka, bo po prostu lubię ten styl. Wykorzystałam papiery z ukochanej przeze mnie firmy K&Company oraz skrawki z ILS + napis "rodzina" ze scrapińca (szkoda, że nie było "rodzinka", bo bardziej by mi pasowało... a dorabiać liter nie chciałam). Napis potraktowany farbką i glossy effect.
A żeby było bardziej sielsko, to pokażę jak scrapek pozował w naszym ogródku.
Jeszcze tydzień i WAKACJE !
Duniu ślicznie wyglądacie przede wszystkim! A scrap cudowny - pastelowo-sielsko-anielski! Super!
OdpowiedzUsuńTe gąski w ogrodzie bosko się prezentują obok scrapa! A Wasza rodzinka cudowna! :) Patchworka chyba będę musiała spróbować - bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńśliczny!!! i taki uporządkowany, a jednocześnie nie od linijki... wszystko do siebie pasuje i tworzy harmonijną całość - jak to w rodzinie :)
OdpowiedzUsuńPiękny scrapik :) Radosny i jednoczesnie z nutką spokojności :) Bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńPiękny ten scrap, uwielbiam taki styl! Jak patrzę na takie LOsy, to myślę, że może w końcu i ja się odważę...? ;)
OdpowiedzUsuńuroczy scrap!!! świetne połączenie kolorów i dodatków!!
OdpowiedzUsuńwyszło świetnie...i Ty taka radosna na tym zdjęciu:))
OdpowiedzUsuń