wtorek, 28 września 2010

the boy

Dziś Maciuś w nieco melancholijnej odsłonie. Rzadko się zdarza, żeby moje dziecko na chwilę się zatrzymało, zamyśliło... o nie. Dorobił się już nicka- "Tygrysek", bo ciągle bryka. W związku z tym trzeba było uwiecznić tę chwilę zadumy.



Przesyłam trochę ciepła w ten pochmurny dzień!