W minioną sobotę odbyło się spotkanie mikołajkowe Koła Gospodyń. W uroczych wnętrzach zuzinego mieszkanka zebrałyśmy się na ploteczki, degustację własnoręcznie przygotowanych przysmaków i wymianę upominków. Atmosfera jak zwykle była wspaniała :o) Dzięki wszystkim za spotkanie!!!!
Upominek przygotowałam dla Joli.
Zdjęcia fatalne, ale robiłam je 5 minut przed wyjściem... całość utrzymana w tonacji ecru.
Jola nie napisała na blogu Koła co lubi, ale mam nadzieję, że choć trochę wpasowałam się w Jej upodobania.
Ja otrzymałam piękną karteczkę i niezwykle praktyczną puszkę na pierniczki, które wykonała Wikkori :o) W puszce była jeszcze pyszna muffinka piernikowa, ale nie doczekała zdjęcia ;o) Serdecznie dziękuję za upominek!!! Już wkrótce puszka wypełni się ciasteczkami :o)
Wszystko piękne, a Twój wieniec- bardzo oryginalny:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te dzieła. Zatroszczę trochę zdolności. A mam pytanie co było podstawą wieńca? bo ja znalazłam w empiku takie ze styropianu ale tylko o średnicy 15 cm a szukam cały czas czegoś większego.
OdpowiedzUsuńbazą wianuszka było kupione kiedyś słomiane koło.
OdpowiedzUsuńzapewniam, że zdjęcia nie oddają uroku przedmiotów, których jestem szczęśliwą posiadaczką, dziękuję raz jeszcze:)
OdpowiedzUsuńSpotkanie było przemiłe. Cieszę się, że prezent okazał się trafiony :)
OdpowiedzUsuń