czwartek, 17 marca 2011

wracając do spotkania...

Wspomniałam wcześniej, że napiszę jeszcze kilka słów o wymianie, która miała miejsce na spotkaniu naszego Koła Gospodyń. Tym razem tworzyłyśmy coś na literkę "J". Ja :o) zrobiłam dwa jabłuszka- podkładki pod kubki. Środek wypełniony jest kawałkami laski cynamonu i kilkoma goździkami. Gdy postawi się na nich gorącą herbatkę, aromat jest niesamowity :o) Jabłuszka wylosowała Michelle.


Tymczasem ja zgarnęłam zestawik przygotowany przez gooseberry,
w którym również znalazło się jabłuszko (tylko na notesiku/ przepiśniku),


oraz jesienną rameczkę. 


Aguś serdecznie dziękuję! Jestem nimi zachwycona :o)

5 komentarzy:

  1. te podkładki pachniały nawet bez herbatki i to tak, że trudno było się przemóc, żeby je z rąk wypuścić ;) cudne po prostu!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. gdyby nie Michelle, która ich pilnowała, kto wie co by tam się działo :)
    cieszę się, że podoba się wymianka :)
    pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. urocze podkładki - już sobie wyobrażam ten aromat ..... :))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jabłuszka były niesamowicie smakowite :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie też rączki świerzbiły...:)))cudnie aromatyczne!!:))

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest dla mnie największą nagrodą.