Wspomniałam wcześniej, że napiszę jeszcze kilka słów o wymianie, która miała miejsce na spotkaniu naszego Koła Gospodyń. Tym razem tworzyłyśmy coś na literkę "J". Ja :o) zrobiłam dwa jabłuszka- podkładki pod kubki. Środek wypełniony jest kawałkami laski cynamonu i kilkoma goździkami. Gdy postawi się na nich gorącą herbatkę, aromat jest niesamowity :o) Jabłuszka wylosowała
Michelle.
Tymczasem ja zgarnęłam zestawik przygotowany przez
gooseberry,
w którym również znalazło się jabłuszko (tylko na notesiku/ przepiśniku),
oraz jesienną rameczkę.
Aguś serdecznie dziękuję! Jestem nimi zachwycona :o)
te podkładki pachniały nawet bez herbatki i to tak, że trudno było się przemóc, żeby je z rąk wypuścić ;) cudne po prostu!!!
OdpowiedzUsuńgdyby nie Michelle, która ich pilnowała, kto wie co by tam się działo :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że podoba się wymianka :)
pozdrawiam cieplutko!
urocze podkładki - już sobie wyobrażam ten aromat ..... :))))
OdpowiedzUsuńJabłuszka były niesamowicie smakowite :)
OdpowiedzUsuńmnie też rączki świerzbiły...:)))cudnie aromatyczne!!:))
OdpowiedzUsuń