czwartek, 10 marca 2011

W ramionach mamy

Kilka razy próbowałam scrapnąć to zdjęcie, ale jakoś tak nic mi się nie składało. Aż w końcu sklep scrap.com, na swoim blogu ogłosił kolejne wyzwanie. Zdjęcie w końcu znalazło swą oprawę :o) I dlatego właśnie polubiłam wyzwania- niesamowicie mnie mobilizują!





Baza to niezapomniana kolekcja Latarni morskiej "Victoriana" (Lizzy) plus motylki wycięte z Marianne (tej samej kolekcji). W okół brzegu użyłam cudnego stempla Pink Paislee. Alfabet pochodzi z kolekcji "Storytellers" Websters pages (którego niestety nie ma już w sprzedaży. A szkoda, bo go uwielbiam!). Dodałam też odrobinę Glossy accents. Kalka i serwetka pochodzą z papierniczego.

Miłego dzionka!!!

10 komentarzy:

Twój komentarz jest dla mnie największą nagrodą.