Chyba się jeszcze załapałam na wyzwanie Liftonoszek. Scrapek Zuziuchy to istny cukiereczek! Oj chciałabym kiedyś zrobić coś w takich różowościach :o)
Na scrapku utrwalona letnia codzienność- obiad na tarasie. Ulubione danie Macieja- "gageti" smakuje jeszcze lepiej w pięknych okolicznościach przyrody!
fantastyczny LO!!! piękne kolory, świetna kompozycja, super!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny! Cudna kolorystyka;)
OdpowiedzUsuńPięknie przedłużyłaś ten kraciasty obrusik!
OdpowiedzUsuńtaaa, lato, taras, to jest to! a scrap jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńOj cudnie na tym tarasie i oprawa zdjecia piękna!
OdpowiedzUsuńbossski :) aż się chce usiąść obok :)))
OdpowiedzUsuńfantastyczny scrapek!!! jest i stół i serweta ;)) świetny Lo!
OdpowiedzUsuńfantastyczna kompozycja, kolory i zdjecie:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się!
Wow!!! Fantastyczny jest!!!
OdpowiedzUsuńKolory... uwielbiam :))
:*
Cudny!
OdpowiedzUsuńświetna praca! aż się głodna zrobiłam przez ten makaron ;)
OdpowiedzUsuń