poniedziałek, 29 sierpnia 2011

I`m back!

     Trudno mi było po wakacjach wrócić do rzeczywistości, ale... jakoś daję radę. Wracam też do scrapowania i (co za tym idzie) pojawiania się na blogu : o) Dziękuję wszystkim, którzy zaglądali tu do mnie (bossanova- miło, że o mnie pamiętasz!).

     Jeszcze przed wakacjami, na spotkaniu Koła Gospodyń wylosowałam piękny naszyjnik przygotowany przez zamiejscową członkinię- Karoilnę (Anię). Trochę czasu mi to zabrało, ale w końcu wymyśliłam co mogę przygotować w rewanżu. Lubię tworzyć rzeczy praktyczne, więc powstały: Lniane, Lawendowe woreczki na Luksusową Lingerie
(ang. bieliznę - Ania mieszka w Anglii). 





     Serwetki i specjalną miksturę do dekupażu na materiale kupiłam w sklepie Kasi Stonogi.  Madziu! dzięki za pomoc w wyborze wzoru :o)

9 komentarzy:

  1. Ale piękne!! I rewelacyjne zdjęcia- w tej naturze;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł i wykonanie aż też bym chciała takie mieć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękne woreczki!
    lawenda rewelacyjnie się prezentuje :)
    pozdrawiam cieplutko i cieszę się, że cała i zdrowa wróciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że już jesteś! A woreczki bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No wreszcie wróciłaś :) Piękne woreczki kochana - a Ty - dobrze że już jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, ale nas przetrzymałaś w oczekiwaniu ;) śliczne woreczki! pozdrowienia z urlopu :)

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest dla mnie największą nagrodą.