Mąż zazwyczaj występuje w roli jurora moich prac. Jednak czasami, gdy już uda Mu się znaleźć chwilkę wolnego czasu, lubi oddać się działalności artystycznej ;o) Jakiś czas temu zrobił swojego drugiego scrapka- "Maciek traktorzysta". Myślę, że całkiem dobrze Mu wyszedł. Jedyne co ja zrobiłam, to udostępniłam swoje skarby.
Nasz synuś podczas wakacji jeździł niemal codziennie małym, zielonym traktorkiem. Uwielbiał to!
Nooo, świetny! Widać męskie oko na tym scrapku! :)
OdpowiedzUsuńPS Mój mąż też czasem towarzyszy ;)
i super efekt^^
OdpowiedzUsuńkonkurencja Ci rośnie ;)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuń