Ale miło ;o) ! Miło mi, że candy cieszy się już całkiem sporą popularnością. Jeśli jeszcze jest ktoś chętny do losowania scrapowych słodkości, to zapraszam :o)
Dzisiaj wrzucam kolejny scrapek. Jest to wierny lift pracy Lisy Truesdell, której niektóre prace bardzo mi się spodobały.
Bardzo lubię liftować. Gdy jakaś praca mnie zachwyci, to po prostu nie mogę się oprzeć żeby nie zaadaptować jej do własnych celów... I przynajmniej wiem, że dane rozwiązania już kiedyś się sprawdziły ;o) Cóż... najważniejsze, że Maciejkowy album rośnie w oczach.
Duniu, jak zwykle cudowne, rodzinne zdjęcie i piękny LO! Powiem Ci szczerze, że coraz bardziej się do tej techniki przekonuję, choć dopiero raczkuję w temacie! :)
OdpowiedzUsuńdelikatne kolory,słodkie zdjęcie! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo podoba mi się ten pomysł połączenia scrapu z opisem zdjęcia, jak to Ty zrobiłaś! Kiedy wreszcie się odważę do LOsów, podkradnę pomysł :))
OdpowiedzUsuńAle macie śliczne zdjęcie!:) a w takiej oprawie delikatnej, ze smakiem i urokiem Wam do twarzy:)
OdpowiedzUsuńcudnie nastrojowo Ci to wyszło...az za serce chwyta:))
OdpowiedzUsuńDuniu, dziękuję za udział w moim candy, teraz siedzę i podliczam :-) Wyniki jutro.
OdpowiedzUsuńRozgościłam się na Twoim blogu!
Piękne zdjęcie, świetny scrap!
Pozdrawiam słonecznie :-)
Kochana Magduniu, zapraszam Cię do zabawy w "Dziesiąte zdjęcie" - szczegóły u mnie na blogu! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle słodkości :) Piękny scrapek, taki wiosenny.
OdpowiedzUsuńpiękne :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń