Serdecznie dziękuję wszystkim za odwiedziny! Jest mi miło, że wpadacie tu do mnie i obdarzacie ciepłym słowem. BUZIAKI!
Pierwsza praca z wymarzonym i wyczekanym dziurkaczem Marty S. Piękny jest ten dziurkacz... Z boku ręcznie szyty zawijasek.
A to dwustronny scrapek z jesiennej wyprawy do lasu (jeszcze w zeszłym roku). Zdjęcia w końcu doczekały się oprawy (może nieco skromnej, ale przy tak dużej liczbie zdjęć nie chciałam przesadzić z gadżetami [jak zawsze zresztą ;o) ])
Ja też marzyłam długo o tym dziurkaczu i też już go mam :)) A skrapki piękniaste po prostu! Wszystko do siebie pasuje!
OdpowiedzUsuńCudo! Ale mi się wiosny chce... :D
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to robisz, ale zrobilo mi się bardzo ciepło :)
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie, wiosennie i optymistycznie. Buzia się sama uśmiecha do zapachów i kolorów ze djęć :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają, szczególnie ten pierwszy, bo jak wiadomo ;) bardzo lubię połączenie zielonego z czerwonym! no i poza tym oczywiście te kwiaty, zieleń, ciepło - marzenie teraz!!!
OdpowiedzUsuńręcznie szyty? - super!!!
OdpowiedzUsuńDuniu, zapraszam po odbiór wyróżnień do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://manualnik.blogspot.com/2010/01/rozdawnictwo-u-melissy-frances.html
cieszę się, że blog powstał :)
OdpowiedzUsuńmilutko i śliczniutko u Ciebie
pozdrawiam :)
Ten jesienny jest uroczy!! :)
OdpowiedzUsuńpiękne skrapy :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że mogłam poznać Cię osobiście:D