22 edycja wędrowniczków powoli kończy swe podróżowanie. Mój albumik lada dzień (mam nadzieję) powinien wrócić do domu. Tymczasem ja poczyniłam wpis w albumiku vernon. Miało być zdjęcie, soczyste kolory i generalnie wiosna, bo taki właśnie nosił tytuł: "Wiosna, wiosna".
Tym razem postanowiłam trochę "nabałaganić". Zazwyczaj moje scrapy są "grzeczne i poukładane" (tak mi się przynajmniej wydaje), a gdy robiłam wpis, to chlapałam, cięłam i dudlałam ile wlezie :o) Nie mam dużej wprawy w takim scrapowaniu i zdaję sobie sprawę z niektórych niedociągnięć, ale mam nadzieję, że najgorzej nie wyszło...
czwartek, 28 października 2010
czwartek, 21 października 2010
Folder na fotki
Październikowe spotkanie Koła Gospodyń Miejskich i Podmiejskich za nami. Było jak zwykle fantastycznie. Dokładniejszą relację można przeczytać na blogu Koła.
W tym miesiącu wymiankę sponsorowała literka "F". Długo myślałam nad tym co można zrobić. A że dodatkowo postawiłam sobie zadanie wykonywania rzeczy (w miarę) użytkowych ;o) to orzech nie był łatwy do zgryzienia. Ale w końcu wpadłam na pomysł: Folder na Fotki!!! Miał być fioletowy, ale prototyp w tym właśnie kolorze jakoś tak nie przemawiał do mnie, więc powstał drugi:
f środku
Ja wylosowałam fant od Merrymaking- naszej nowej scrapującej koleżanki- słodkiego fiu fiu ptaszka w fioletowej foremce. Dziękuję! Niestety zapomniałam mu za dnia zrobić fotki, więc pokażę w kadrze ogólnym z innymi wymiankowymi fantami.
W tym miesiącu wymiankę sponsorowała literka "F". Długo myślałam nad tym co można zrobić. A że dodatkowo postawiłam sobie zadanie wykonywania rzeczy (w miarę) użytkowych ;o) to orzech nie był łatwy do zgryzienia. Ale w końcu wpadłam na pomysł: Folder na Fotki!!! Miał być fioletowy, ale prototyp w tym właśnie kolorze jakoś tak nie przemawiał do mnie, więc powstał drugi:
f środku
Mam nadzieję, że będzie dobrze służył.
Gorące pozdrowionka!!!!
środa, 13 października 2010
Kórnik
Dla osób mieszkających w Wielkopolsce jest to bardzo znane miejsce. Fascynujący zamek z pięknym parkiem/ arboretum. Cudowne miejsce na rodzinny spacer!
Scrapek zrobiony na szybko. Prosty, ale w sumie jestem z niego zadowolona :o) Niesamowicie spodobał mi się efekt, jaki daje glimmer mist. Niestety z powodu braku posiadania takowego "mistowałam" szczoteczką do zębów zanurzoną w plakatówce :o) Alfabet Tima Holtza dostałam na wakacjach, z czego cieszę się niesamowicie ;o)
Słoneczne pozdrowionka!!!
Scrapek zrobiony na szybko. Prosty, ale w sumie jestem z niego zadowolona :o) Niesamowicie spodobał mi się efekt, jaki daje glimmer mist. Niestety z powodu braku posiadania takowego "mistowałam" szczoteczką do zębów zanurzoną w plakatówce :o) Alfabet Tima Holtza dostałam na wakacjach, z czego cieszę się niesamowicie ;o)
Słoneczne pozdrowionka!!!
niedziela, 10 października 2010
moje radości
Na początku chciałam się pochwalić wszystkim do mnie zaglądającym, że WYGRAŁAM CANDY U CYNKI! Teraz czuję się jak dziecko w sklepie z cukierkami- sama nie wiem co mam wybrać. Bo jak to u Cynki- candy było nietypowe. Upominki można sobie wybrać samemu. Początkowo myślałam, że muszę się zdecydować na jedną z dziesięciu wymienionych rzeczy, a tu okazało się że wygrałam wszystkie dziesięć, a zdecydować mam jak mają wyglądać... Ewcia jest po prostu niesamowita! :o)
Oki. Ale żeby nie było, że tylko się chwalę, to pokażę mój dzisiejszy dorobek- chlebek. "Ciemny rosyjski",który nazywam "Czarny Rosjanin", bo jest zupełnie nietypowy. A to za sprawą kawy i melasy.
"Ciemny rosyjski"
1 i 1/2 kubka wody
2 łyżki oleju słonecznikowego
2 i 1/2 łyżki melasy
1 i 1/4 kubka mąki żytniej
3/4 kubka mąki razowej
2 i 1/4 kubka mąki pszennej
3 łyżki płatków owsianych
3/4 kubka bułki tartej
1 i 1/2 łyżki kakao
2 i 1/2 łyżki kawy rozpuszczalnej
1 i 1/2 łyżeczki soli
1 i 1/2 łyżeczki suchych drożdży
Wszystko w podanej kolejności wsypać do maszynki. Nie pamiętam tylko jaką wagę nastawiałam. Zdaje się, że 1000. Program pieczenia zależy od upodobań. W książce z której mam przepis rekomendowali program dla chlebów pełnoziarnistych. Ja piekłam na tym dla słodkich chlebów, bo lubię "puszyste" bochenki.
Przy okazji chciałam serdecznie podziękować Aleksandrze, od której dostałam cały zbiór przepisów na wypieki z maszynki! Wypróbowałam już kilka. Brioszka była super! Taka super, że nawet nie zdążyłam jej pstryknąć fotki ;o)
Oki. Ale żeby nie było, że tylko się chwalę, to pokażę mój dzisiejszy dorobek- chlebek. "Ciemny rosyjski",który nazywam "Czarny Rosjanin", bo jest zupełnie nietypowy. A to za sprawą kawy i melasy.
"Ciemny rosyjski"
1 i 1/2 kubka wody
2 łyżki oleju słonecznikowego
2 i 1/2 łyżki melasy
1 i 1/4 kubka mąki żytniej
3/4 kubka mąki razowej
2 i 1/4 kubka mąki pszennej
3 łyżki płatków owsianych
3/4 kubka bułki tartej
1 i 1/2 łyżki kakao
2 i 1/2 łyżki kawy rozpuszczalnej
1 i 1/2 łyżeczki soli
1 i 1/2 łyżeczki suchych drożdży
Wszystko w podanej kolejności wsypać do maszynki. Nie pamiętam tylko jaką wagę nastawiałam. Zdaje się, że 1000. Program pieczenia zależy od upodobań. W książce z której mam przepis rekomendowali program dla chlebów pełnoziarnistych. Ja piekłam na tym dla słodkich chlebów, bo lubię "puszyste" bochenki.
Przy okazji chciałam serdecznie podziękować Aleksandrze, od której dostałam cały zbiór przepisów na wypieki z maszynki! Wypróbowałam już kilka. Brioszka była super! Taka super, że nawet nie zdążyłam jej pstryknąć fotki ;o)
wtorek, 5 października 2010
wtorek, 28 września 2010
the boy
Dziś Maciuś w nieco melancholijnej odsłonie. Rzadko się zdarza, żeby moje dziecko na chwilę się zatrzymało, zamyśliło... o nie. Dorobił się już nicka- "Tygrysek", bo ciągle bryka. W związku z tym trzeba było uwiecznić tę chwilę zadumy.
Przesyłam trochę ciepła w ten pochmurny dzień!
piątek, 24 września 2010
nowy sklep
Na rynku pojawił się nowy sklep scrapowy- "Galeria Papieru". Specjalnie dla sklepu kolekcję papieru zaprojektowała (zapraszająca na CANDY) Sasila . Gratulacje!
Najbardziej z dużych papierów podoba mi się "Świąteczna Gospoda 2". Podobają mi się kolory, nutki i postarzenia na brzegach. Uważam, że jest uniwersalny- może być użyty zarówno jako baza scrapka, jak i pocięty np na kartki.
Ten zielony też jest fajny (choć chyba jeszcze bardziej podoba mi się zielony 15X15. Szkoda, że nie ma go w dużym formacie...)
Jakoś najmniej przemawia do mnie "Świąteczna Gospoda 4". Wg mnie za dużo się tam dzieje + jest mało radosny. Ale... każdy lubi coś innego :o)


Jakoś najmniej przemawia do mnie "Świąteczna Gospoda 4". Wg mnie za dużo się tam dzieje + jest mało radosny. Ale... każdy lubi coś innego :o)
wtorek, 21 września 2010
kopertówka
Nadarzyła się okazja, więc trzeba było zrobić ślubną karteczkę. Musiała być z kieszonką ;o) więc mój wybór padł na kopertówkę. W zeszłym roku już jedną robiłam (na spotkaniu na Polibudzie), ale totalnie zapomniałam jak to było... Wrzucę linka do kursiku zrobionego przez Oliwiaen dla sklepu ArtPasje gdyby ktoś był zainteresowany (albo mi się znów zapomniało). Miałam problem ze znalezieniem odpowiedniego, dwustronnego papieru. Ten jest trochę ciemny, ale najlepszy ze wszystkich którymi dysponowałam. Później zauważyłam u bossanovy, że można użyć połowy papieru jednostronnego i zszyć kopertę u dołu. Ale było już za późno...
środa, 15 września 2010
lubię
Coco.nut i bossanova wywołały mnie do odpowiedzi. Co lubię? Trudno mi ograniczyć się do 10rzeczy, ale spróbuję :o)
1. Lubię uśmiech na twarzach moich ukochanych chłopaków i staram się w miarę możliwości jak najczęściej go wywoływać.
2.Lubię kolory (ostatnio intensywne, np. turkus, fuksja)
3. Lubię czekoladę- jestem od niej wręcz uzależniona,
4. Lubię spokojne dni, gdy mogę usiąść w ogrodzie z kubasem herbaty,
5. Lubię fikuśne herbaty i delikatne, słodkie kawy,
6. Lubię tworzyć (generalnie) szczególnie tworzyć rękodzieło, najchętniej zaś scrapy,
7. Lubię się spotykać z fajnymi ludźmi,
8. Lubię się śmiać,
9. Lubię odwiedzać piękne miejsca- las skąpany w słońcu, stare zakątki miasta, góry...
10. Lubię delikatny jazz
To na tyle, jeśli chodzi o moje top 10.
Jako dodatek- zdjęcie karteczki wykonanej dla mojej śwagierki ;o) Pomysł podpatrzony. Przekopałam internet w poszukiwaniu bloga na którym podobną widziałam, ale nie znalazłam... Więc zobaczycie tylko moją wersję.
1. Lubię uśmiech na twarzach moich ukochanych chłopaków i staram się w miarę możliwości jak najczęściej go wywoływać.
2.Lubię kolory (ostatnio intensywne, np. turkus, fuksja)
3. Lubię czekoladę- jestem od niej wręcz uzależniona,
4. Lubię spokojne dni, gdy mogę usiąść w ogrodzie z kubasem herbaty,
5. Lubię fikuśne herbaty i delikatne, słodkie kawy,
6. Lubię tworzyć (generalnie) szczególnie tworzyć rękodzieło, najchętniej zaś scrapy,
7. Lubię się spotykać z fajnymi ludźmi,
8. Lubię się śmiać,
9. Lubię odwiedzać piękne miejsca- las skąpany w słońcu, stare zakątki miasta, góry...
10. Lubię delikatny jazz
To na tyle, jeśli chodzi o moje top 10.
Jako dodatek- zdjęcie karteczki wykonanej dla mojej śwagierki ;o) Pomysł podpatrzony. Przekopałam internet w poszukiwaniu bloga na którym podobną widziałam, ale nie znalazłam... Więc zobaczycie tylko moją wersję.
piątek, 10 września 2010
"Wypad na miasto"
Na przedostatnim spotkaniu Koła starałam się stworzyć bazę w nieco innym stylu niż moje dotychczasowe prace. Poszalałam z mistami i crackle paint pożyczonymi od dziewczyn. Wyszło całkiem fajnie. Michellka wierzyła, że powstanie z tego iście grungowy Lo`s ale cóż.... jak zwykle ugrzeczniłam ;o) Niemniej z efektu jestem całkiem zadowolona. Dzięki za mobilizację!!!!
Zdjęcia pochodzą z naszego pierwszego wypadu na Stare Miasto we trójkę.
Wielu sił i radości na ten smutny, deszczowy dzień!
Zdjęcia pochodzą z naszego pierwszego wypadu na Stare Miasto we trójkę.
Wielu sił i radości na ten smutny, deszczowy dzień!
wtorek, 7 września 2010
jak gołąbki w gołębniku
W sobotę odbyło się kolejne cudne spotkanko Koła Gospodyń Miejskich i Podmiejskich. Niestety tym razem nie robiłam zdjęć, więc muszę się zdać na Michelkę, która mam nadzieję wkrótce wrzuci jakieś fotki ;o)
Było jak zwykle bardzo sympatycznie. Przy kawce i ciastku omawiałyśmy tajniki naszego scrapowego (i nie tylko) rzemiosła. Dziewczyny przyniosły swoje piękne prace, więc było co podziwiać!!! Oj było!!!!
Spotkanko jak zwykle sponsorowała literka. Tym razem "E". I eeeeeeeeee- tak właśnie się czułam, gdy przyszło do wymyślenia upominku na wymiankę. Z pomocą musiała przyjść encyklopedia. Wiele nie ułatwiła, ale natchnienie znalazłam w słowach "elipsa" i "energia". Udziubałam broszkę o nazwie" Eliptyczna eksplozja energii" hi hi :o)
Broszke wylosowala Cynka.
Sama zostalam obdarowana przecudnej urody zawieszka w kolorze Ecru od Guriany
Było jak zwykle bardzo sympatycznie. Przy kawce i ciastku omawiałyśmy tajniki naszego scrapowego (i nie tylko) rzemiosła. Dziewczyny przyniosły swoje piękne prace, więc było co podziwiać!!! Oj było!!!!
Spotkanko jak zwykle sponsorowała literka. Tym razem "E". I eeeeeeeeee- tak właśnie się czułam, gdy przyszło do wymyślenia upominku na wymiankę. Z pomocą musiała przyjść encyklopedia. Wiele nie ułatwiła, ale natchnienie znalazłam w słowach "elipsa" i "energia". Udziubałam broszkę o nazwie" Eliptyczna eksplozja energii" hi hi :o)
Broszke wylosowala Cynka.
Sama zostalam obdarowana przecudnej urody zawieszka w kolorze Ecru od Guriany
Dziewczyny dzieki ze jestescie!
czwartek, 2 września 2010
Twój uśmiech...
Zacisnęłam zęby. No nie pasowała mi ta mapka na Scrapujących Polkach...
Ale pomimo nawału pracy, codziennie choć małą chwilkę poświęcałam na zrobienie tego scrapka.Wysłałam. I co? Okazało się, że się nie kwalifikuje- zamiast wymaganej koronki użyłam tasiemki. No cóż... my fault. Może następnym razem. Ale co mam zrobionego scrapka, to mam :o)
Ale pomimo nawału pracy, codziennie choć małą chwilkę poświęcałam na zrobienie tego scrapka.Wysłałam. I co? Okazało się, że się nie kwalifikuje- zamiast wymaganej koronki użyłam tasiemki. No cóż... my fault. Może następnym razem. Ale co mam zrobionego scrapka, to mam :o)
Subskrybuj:
Posty (Atom)